Choć niektórzy z nas piją ją regularnie o różnych porach dnia, nie powinniśmy zapominać, że kawa nie jest neutralnym dla organizmu napojem. Połączenie kawy z lekami bywa niewskazane, dlatego zawsze powinniśmy uważnie czytać ulotki medykamentów, które planujemy zażyć, zanim zdecydujemy się nonszalancko popić je poranną małą czarną. Czy pod pewnymi warunkami kawę można łączyć z niektórymi lekami? Podpowiadamy.
Substancje zawarte w kawie, na czele z kofeiną, czynią z niej używkę. A z używkami – wiadomo – trzeba uważać. Szczególnie jeśli cierpimy na przewlekłe dolegliwości typu astma czy choroba wrzodowa żołądka, a także gdy okazjonalnie zażywamy leki przeciwbólowe lub stosujemy kurację antybiotykową. Czy to jednak oznacza, że zażywając jakiekolwiek leki, musimy bezwzględnie zrezygnować z napojów zawierających kofeinę?
Jeszcze kilkukrotnie na przestrzeni tego artykułu podkreślimy, że w razie jakichkolwiek wątpliwości dotyczących zażywania leków w połączeniu z kawą należy uważnie przeczytać ulotkę dołączoną do leku lub skonsultować się z lekarzem. Jeśli jednak chodzi o ogólne zasady dotyczące interakcji kofeiny (lub jakichkolwiek składników żywności) z lekami, to zbadano, że mają one miejsce najczęściej na etapie wchłaniania. Oznacza to, że kawa może niekorzystnie wpływać na działanie leków, jeśli jest przyjmowana z nimi w niewielkim odstępie czasu. Stąd podstawowe zalecenie brzmi – nie popijaj leków kawą!
Kawa a suplementy diety
Wielu z nas okresowo cierpi na niedobór różnych makroelementów w organizmie. Często stosujemy suplementy żelaza, wapnia lub potasu. Przy przyjmowania tego typu preparatów lub jeśli w ogóle mamy problemy z gospodarką wapnia czy żelaza, powinniśmy unikać spożywania kawy. Kofeina ma bowiem negatywny wpływ na wchłanianie tych pierwiastków, a także wypłukuje je z organizmu. Jeśli więc zależy nam na podwyższeniu poziomów tych elementów we krwi, powinniśmy na jakiś czas ograniczyć lub nawet zrezygnować z picia kawy.
Także jeśli cierpimy na refluks, chorobę wrzodową żołądka lub nadkwasotę powinniśmy poważnie zastanowić się, czy przyjemność z picia kawy rekompensuje zmniejszenie skuteczności leków stosowanych w terapii tych schorzeń.
źródło: shutterstock.com
Poranna kawa z porannym paracetamolem – czy to dobry pomysł?
Kawa i leki przeciwbólowe w żadnym wypadku nie są neutralnym połączeniem. Wiele środków przeciwbólowych oraz przeciwzapalnych zawiera już kofeinę, dlatego zażycie ich krótko po lub przed wypiciem kawy prowadzi do wzmocnienia działania leków przeciwbólowych. Jeśli jesteśmy szczególnie wrażliwi na działanie kofeiny, możemy wtedy cierpieć z powodu skutków ubocznych, takich jak:
- ból głowy,
- zaburzenia koncentracji uwagi,
- rozdrażnienie,
- bezsenność,
- kołatanie serca,
- zaburzenia rytmu serca.
Kawa może też, niestety, podrażniać żołądek. Podobne skutki uboczne mają również niesteroidowe leki przeciwzapalne, takie jak ibuprofen, dlatego wspólne stosowanie tych substancji naraża nas na podwójnie dolegliwości ze strony układu pokarmowego.
Odwrotna zależność może istnieć przy stosowaniu leków uspokajających. Zdarza się, że kawa niweluje skutki zażywania podobnych środków. Kofeina zawarta w kawie ma działanie pobudzające, intuicyjnie możemy więc dojść do tego, że nie powinniśmy jej przyjmować, jeśli nasz organizm potrzebuje wyciszenia i uspokojenia.
Niepożądane skutki picia kawy z konkretnymi substancjami – kawa a leki na astmę
Osoby zmagające się z astmą lub z przewlekłą obturacyjną chorobą płuc pewnie doskonale wiedzą, że leki stosowane przy tych schorzeniach nie lubią się z kofeiną. Środki na astmę starszej daty, a także medykamenty zapisywane przy obturacyjnej chorobie płuc, zawierają teofilinę, która działa synergicznie z kofeiną. Skutkiem jest wzmocnienie działania tej substancji, które może prowadzić do wystąpienia bólów głowy, niepokoju, bezsenności, zaburzeń snu i kołatania serca.
Odpowiednie zalecenia (a raczej przeciwwskazania) dotyczące stosowania tego typu leków z kofeiną znajdują się w dołączonych do nich ulotkach. Dlatego nigdy nie ignorujmy tej cienkiej, ale pełnej treści karteczki i zapoznajmy się z nią uważnie!
Gdy złapie nas choroba, czyli kawa i antybiotyki
Są wśród nas kawosze, którzy nawet przy najgorszej infekcji nie mogą zrezygnować z codziennego rytuału parzenia i picia czarnego napoju bogów. Jeśli lekarz przepisał nam antybiotyk, powinniśmy przynajmniej zadbać o to, by nie przyjmować go zaraz po wypiciu kawy. Kofeina bowiem może nieznacznie osłabiać działanie jednych antybiotyków, a potęgować negatywne skutki uboczne innych. Upewnijmy się u specjalisty, który z tych scenariuszy jest możliwy w naszym przypadku i postępujmy zgodnie z zaleceniem lekarza.
Jeśli natomiast chcemy uniknąć wszelkich możliwych skutków ubocznych, powiązanych z równoczesnym spożywaniem kofeiny i dowolnych przyjmowanych przez nas leków, powinniśmy rozważyć… zaopatrzenie się w kawę bezkofeinową! Szanowane palarnie kawy, w tym Tommy Cafe, mają w swoim asortymencie takie napoje i to w doskonałej jakości. Nawet najbardziej wymagające podniebienie będzie usatysfakcjonowane kawą bezkofeinową Tommy Cafe. Pijmy ją na zdrowie!