Kolejny tydzień spędzamy w domach. Część osób pracuje zdalnie, część czeka na rozwój wypadków. Każdy przeżywa ten czas inaczej. Mamy więcej czasu w domu dla siebie i swoich bliskich.

Nie ma to jak w domu

Akcja #zostanwdomu trwa i na każdym kroku otrzymujemy powiadomienie by zostać w domu, więc ...cóż począć. Nasze dawne zwyczaje zostały wystawione na próbę lub zachwiane. Nie możemy spędzić popołudnia na mieście. Nie możemy wyjść do lokalnej kawiarni na coś więcej niż tylko kawę. Wiele nie możemy ale też dużo więcej – tak w gruncie rzeczy – Możemy.

Nie będąc goło-słownym codziennie doświadczam na sobie plusy i minusy obecnej sytuacji. Pracuję zdalnie i mam okazję w spokoju:) realizować swoje zadania. Mam ciągle nowe pomysły i plany na kolejne tygodnie. Owocem takich właśnie przemyśleń stał się pomysł na ten wpis. Coś dobrego, pozytywnego dla każdego kawosza i nie tylko.

Nowy poranek

Normalny dzień roboczy w moim wydaniu zaczynał się od porannej kawy w biurze. Przy okazji wymiany pierwszych informacji z zespołem, parzyliśmy kawę lub korzystaliśmy z już zaparzonej przygotowanej przez naszą serdeczną koleżankę, Ewelinę – pozdrawiam!!!

Teraz poranek wygląda nieco inaczej. Owszem również piję kawę i owszem też przy jej parzeniu wymieniam informacje; tyle, że w tym przypadku z moją żoną. No i oczywiście zdarza się, że zacznę dzień bez kawy, a kawa sama do mnie przyjdzie i zapuka do drzwi mojego małego domowego biura.

Ten poranny rytuał trwa i to dzięki możliwości picia kawy w domu. Korzystam z ekspresu ciśnieniowego, kawiarki i aeropressu. Piję różne kawy w tym świeżo paloną kawę z Brazylii, którą teraz nasza palarnia przygotowała w gorącej cenie. Jest łagodna i idealnie spełnia swoje zadanie jako kolejny kubek w ciągu dnia.

Na nowo odkryłem - gdzieś w zakamarkach kuchennej szafki - moją kawiarkę. Dawniej była ona moją ulubioną metodą parzenia kawy i powoli wraca do łask. Kawa jest intensywna, mocna i dodaje energii przed pierwszym wykonanym telefonem czy wysłanym mailem. No i ten zapach...Aromat kawy parzonej w kawiarce roznosi się po całym domu.

Na szczęście każdy może cieszyć się kawą z dostawą do domu i mimo obecnej sytuacji liczyć na fachową pomoc naszego biura obsługi klienta.

Nowe wyjście na kawę

W tygodniu popołudniu a weekendy przez cały dzień, na mieście można spotkać ludzi krążących wśród witryn sklepowych i co jakiś czas robiących sobie przystanek w ulubionej kawiarni. Teraz jest to niemożliwe. Nie możemy usiąść w naszym ulubionym miejscu tuż obok kolorowego plakatu w naszej kawiarni i miło spędzić czas. Możemy jednak, wyjść na kawę do swojego domu. Do salonu, małego pokoju, do kuchni, na kanapę lub do ogrodu. Każdy może być baristą w swoim domu i oczarować swoich bliskich aromatem świeżo palonej i świeżo zmielonej kawy. Kawa do domu to możliwość wyboru i dopasowania swoich kawowych preferencji. Wybierz kawę, która Tobie smakuje. Ciesz się chwilą przy kubku czy filiżance Swojej ulubionej kawy w zaciszu Swojego domu.

Nowa kawiarnia

Każda kawiarnia jest inna. Dlatego Twoja domowa kawiarnia również będzie inna. Jeśli chcesz szybko i łatwo przygotować wiele różnych napojów kawowych, wybierz ekspres ciśnieniowy i już po kilku sekundach skieruj się ze swoim kawowym zamówieniem na ... fotel, lub przyjmij kolejne zlecenia od bliskich i wciel się w role baristy i kelnera w jednej osobie.

Masz więcej czasu i lubi mieć kontrolę nad tym co robisz. Kawiarka lub French Press będą idealnym narzędziem w Twojej domowej kawiarni.

Masz ochotę na coś nowego lub szukasz oryginalnych smaków? Chemex, Drip czy Aeropress już czekają na przydzielenie im swoich kawiarnianych zadań.

W Twojej domowej kawiarni, najbardziej jednak potrzebujesz dwóch składników. Dobrego towarzystwa i dobrej kawy z dostawą do domu. Możesz uzupełnić zapasy bez opuszczania swojej kanapy. Kawa do domu pojawi się u Twoich drzwi nawet już na drugi dzień lub będziesz mógł ją odebrać z paczkomatu.

Nowe czasy dają nowe możliwości, może warto skorzystać?